ROG Phone 7 Ultimate kosztuje 6799 zł., co stawia go w jednej linii z Samsungiem Galaxy S23 Ultra czy najdroższymi iPhonami. Jednocześnie gra w zupełnie innej lidze, w której w zasadzie nie ma konkurencji. Więc porównywanie jego możliwości z tamtymi smartfonami nie ma większego sensu. To urządzenie od początku do końca wymyślone w jednym celu – by na nim grać. I temu podporządkowane jest wszystko – konstrukcja, wygląd, wydajność. W tej części jego konkurentami będą modne ostatnio przenośne konsole typu Steam Deck, Nintendo Switch czy Asus ROG Ally. Są od ROG Phone dużo tańsze. Ale mają tylko połowę możliwości naszego dzisiejszego bohatera. Druga to czynności smartfonowe – Internet, nawigacja komunikatory, dzwonienie czy zdjęcia. ROG Phone łączy więc dwa światy w jednym i choć jest to zadanie bardzo trudne, to moim zdaniem od kilku już generacji robi to w sposób udany. Choć, co dość oczywiste, jest to okupione kilkoma kompromisami. Jakimi? Tego dowiecie się z tego tekstu.

Reklama
Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Asus ROG Phone 7 Ultimate – specyfikacja

  • Wymiary: 173 x 77 x 10.3 mm
  • Waga: 239 g
  • Budowa: wyświetlacz Gorilla Glass Victus, szklany tył Gorilla Glass 3, aluminiowa rama
  • Wyświetlacz: 6.78 cala, AMOLED, rozdzielczość FHD+ 1080 x 2448 pikseli, 395 PPI, odświeżanie 165Hz, HDR10+, jasność 1000 nitów; 1500 nitów maksymalna
  • Procesor: Snapdragon 8 Gen 2 (4 nm), Adreno 740
  • Pamięć: 512GB, 16GB RAM UFS 4.0
  • Dodatkowo: NFC, Bluetooth 5.3, dual SIM, dwa wejścia USB-C (3.1 i 2.0), GPS (L1+L5), GLONASS (L1), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5), NavIC (L5)
  • Aparaty:
  • obiektyw główny 50 MP, f/1.9, 24mm, 1/1.56", 1.0µm, PDAF;
  • szeroki kąt 13 MP, f/2.2, 13mm, 120˚;
  • makro 5 MP, f/2.0,;
  • selfie 16 MP, f/2.4, 1.0µm.
  • Bateria: Li-Po 6000 mAh, ładowanie 65W, 100 proc. w 42 min.

Asus ROG Phone 7 Ultimate – budowa

Smartfon jest: duży, ciężki i przemyślany w każdym calu. Duży, bo wyświetlacz dla graczy musi być spory. Ciężki, bo bateria ma bardzo dużą pojemność, większą od każdego standardowego urządzenia. Przemyślany – bo firma pomyślała o wszystkim.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Są dwa wejścia USB-C – jedno na prawym boku (w pozycji poziomej na dole) – do podłączenia specjalnego „coolera”, czyli zestawu chłodzącego jaki znajdziemy w wielkim pudełku. Jest tam również etui i ładowarka. Drugie wejście jest na dole, ale nie centralnie a w lewej części – tak by nie przeszkadzało podczas gry jeśli podłączymy telefon do ładowarki. Od prawej mamy z kolei wejście mini-jack na słuchawki, co docenią z pewnością wszyscy gracze. Prawy bok to miejsce na typowe przyciski – czyli włączania oraz regulacji głośności. Ale mamy też tam rozwiązania nietypowe dla normalnych smatrtfonów. To dwa ultradźwiękowe spusty czylitriggery wykorzystywane podczas gier. Z kolei na boku lewym oprócz wejścia USB-C są piny wymagane do współpracy z „coolerem”.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl
Reklama

Nietypowe rozwiązania znajdziemy też na pleckach. To przede wszystkim wyświetlacz OLED na którym można personalizować różne napisy oraz klapka AeroActive Portal wspomagająca chłodzenie. Jest też pozioma wyspa z trzema obiektywami. Jakby tego było mało, tył jest aktywny i np. uderzając w niego dwa razy wykonujemy zrzut ekranu.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Głośniki stereo umieszczono w szczelinach na dole i górze wyświetlacza. Grają fenomenalnie. Dźwięk jest bardzo głęboki, mięsisty, równy, zdecydowanie lepszy od tego co możemy usłyszeć w „cywilnych” smartfonach. Urządzenie ma rozbudowany tryb regulacji głośności, specjalny kreator Audio Dirac i rewelacyjny system wibracji – wszystko oczywiście by zapewnić jak najlepsze wrażenia podczas gry. Ale przy okazji słuchanie na nim muzyki jest do tego stopnia przyjemne, że ja chyba po raz pierwszy nie podłączałem smartfonu do głośnika bluetooth – co robię zawsze pracując przy komputerze. Tu wystarczał mi dźwięk z telefonu…

Asus ROG Phone 7 Ultimate – ekran

Po raz drugi już mówimy o ekstraklasie. Zaczynając od rzeczy podstawowej dla graczy – nie ma w nim żadnej dziury, tak by nic nam nie przeszkadzało. Efektem tego są nieco szersze pasy nad i pod wyświetlaczem. Ale są one sensownie wykorzystane, nie tylko na kamerkę do selfie ale również na diodę powiadomień, która jest już w zasadzie niespotykana, a tu wciąż ją mamy.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Sama jakość ekranu jest znakomita. To AMOLED o jasności maksymalnej sięgającej 1500 nitów. Ale najważniejsze jest tu odświeżanie i wrażliwość na dotyk. Obie rzeczy są na najwyższym poziomie. To pierwsze może wynieść aż 165 Hz, to drugie – 720 Hz. Dzięki temu reakcja w grach, i to absolutnie każdych, nawet tych które maksymalnych ustawień wyświetlacza nie są w stanie wykorzystać, jest rewelacyjna.

Oczywiście mamy rozbudowany Always on Display z wieloma motywami, pokazujący powiadomienia ze wszystkich aplikacji. A pamiętajmy, że wspomaga go dioda powiadomień.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Pod wyświetlaczem umieszczono czytnik linii papilarnych, który działa bardzo dobrze, choć spotkałem już smartfony gdzie wystarczało jego muśnięcie. Tu jednak wyraźnie trzeba przytrzymać palec. Alternatywnie można korzystać z odblokowywania twarzą realizowanego przednią kamerą.

Asus ROG Phone 7 Ultimate – działanie

Bajka. Tak jednym słowem można scharakteryzować działanie tego urządzenia. Jeśli ktoś szuka smartfonu szybkiego, jednocześnie płynnego, bezbłędnie reagującego na nasz dotyk, błyskawicznie wczytującego aplikacje – to właśnie jest ten adres. Nie mam żadnego „ale”. Wynik w AnTuTu Benchmark to 1346292 pkt. I jest on powtarzalny – programiści zdecydowali się nie ograniczać wydajności jeśli smartfon osiąga wysokie temperatury. Gracze nie mają się więc czego obawiać, nie zanotują żadnego spadku wydajności nawet po dłuższej rozgrywce. A okiełznaniu ciepła służy AeroActive Cooler. Przy okazji – ma on też wbudowany dodatkowy głośnik, co jeszcze potęguje i tak już doskonałe właściwości dźwiękowe tego urządzenia.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Procesor to topowy Snapdragon 8 Gen 2 z układem graficznym Adreno 740. Świetnie wypada trzymanie zakładek w pamięci, 16 GB RAM robi swoje. Wszystkie „cywilne” działania również są bez zarzutu – czyli NFC, nawigacja i jakość rozmów głosowych.

Asus ROG Phone 7 Ultimate – oprogramowanie

Na pokładzie znajdziemy Androida 13. Asus przygotował dla użytkowników dwie wizualne wersje – „cywilną” i gamingową, ze specjalnymi tapetami i agresywnym wyglądem ikon. Ze sklepu Asusa można ściągnąć też tapety czy całe motywy – z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

Najważniejszym trybem będzie Armoury Create czyli tryb dla graczy. Wejściu w niego towarzyszy oczywiście specjalna animacja. Tam można wybrać tryb gry: ultra trwałość, Tryb X czyli wysoką wydajność, Dynamiczny. Jest również możliwość kreacji własnych ustawień – dotyku, ekranu, wydajności, sieci.

dziennik.pl

Jest tam również konsola pokazująca aktualną wydajność urządzenia, serwis ROG Connect dla graczy isklep z grami.

Trzeba również zajrzeć do Dżina gier (zakładka Zaawansowane w Ustawieniach). Tam przede wszystkim dostosujemy AirTriggery na krawędzi oraz przyciski które znajdziemy na wentylatorze a które również można wykorzystać w trakcie gry.

dziennik.pl

Jest jeszcze jedna, cywilna już rzecz, która może się przydać wielu osobom. Smartfony Asusa, chyba jako ostatnie, wciąż pozwalają na nagrywanie rozmów telefonicznych. Można również nagrać ekran, także podczas gry.

Jest opcja sklonowania aplikacji, stosowania gestów na wyłączonym ekranie, tryb jednej ręki.

Asus ROG Phone 7 Ultimate – zdjęcia, filmy

To zdecydowanie nie jest smartfon tworzony z myślą o mobilnej fotografii. Ale trudno mu robić z tego zarzut, a to co jest, powinno wystarczyć „grupie docelowej”. Zaczynając od rzeczy technicznych. Mamy:

  • obiektyw główny 50 MP, f/1.9, 24mm, 1/1.56", 1.0µm, PDAF;
  • szeroki kąt 13 MP, f/2.2, 13mm, 120˚;
  • makro 5 MP, f/2.0,;
  • selfie 16 MP, f/2.4, 1.0µm.
Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

To zestaw jaki znajdziemy w smartfonie kosztującym jakieś 2500 zł. Nie mamy np. optycznej stabilizacji obrazu. Z tym, że filmy i tak są nieźle stabilizowane elektronicznie, swoje robi tu topowy procesor i jego przetwarzanie obrazu.

Fotografie w dzień są utrzymane w naturalnej, nie przesadzonej kolorystyce. Ilość szczegółów jest dobra, nie ma kolorystycznej różnicy między obiektywami. Maksymalny zoom to 8x, 2x prezentuje się bez zarzutu, dalej jest gorzej. HDR radzi sobie nie najgorzej, ale w kontrastowych sytuacjach mógłby być nieco mocniejszy, bo zacienione miejsca są wciąż dość ciemne.

Tryb nocny bardzo mocno rozjaśnia i wyostrza ujęcia, tryb portretowy ładnie rozmywa tło. Ambitniejsi mogą się nawet pobawić trybem profesjonalnym. Więc w sumie jak na telefon do grania a nie fotografowania – jest OK. Zastrzeżeń nie mam też do filmów, głos zbierany jest bardzo dobrze a elektroniczna stabilizacja robi co ma robić.

dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl
dziennik.pl

Asus ROG Phone 7 Ultimate – bateria

Ogniwo jest potężne – 6000 mAh. I ma, jak cały telefon, dwie twarze. W tej cywilnej, czyli bez grania,wytrzymuje dwa, a nawet trzy dni. W gamingowej – nieco ponad 2h. Może krótko, ale pamiętajmy, że smartfon cały czas jedzie na pełnej wydajności, bez żadnych ograniczeń. Ciekawą opcją jest możliwość podłączenia zasilacza w specjalnym trybie, gdzie energia jest wykorzystywana tylko do grania.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl

Standardowe ładowanie 65W ładowarką trwa około 40 min. Asus daje możliwość bezpiecznego ładowania z mniejszą mocą w nocy (między 22.00 a 7.00) czy automatycznego przełączania w tryb Ultra trwałość między 2.00 a 6.00 rano. Można nawet ustawić limit ładowania do 80, 90 bądź 100 proc. w celu wydłużenia żywotności baterii.

I tak, w tym smartfonie nie ma ładowania indukcyjnego. Ale co do zasady jest ono wolne. A gracze potrzebują szybkości, także w tym aspekcie. Więc chyba nie ma co robić z tego braku wielkiego zarzutu.

Asus ROG Phone 7 Ultimate – podsumowanie

Smartfon jest drogi i skierowany do jednej grupy docelowej, a nie do wszystkich. Gracze muszą się po prostu zastanowić, czy wolą dwa w jednym w postaci smartfona, czy też dwa urządzenia – przenośną konsolę jakich na rynku jest już sporo, plus zwykły smartfon.

Moim zdaniem najlepszą alternatywą będzie… zeszłoroczny ROG Phone 6D Ultimate. Można go kupić w okolicach 5500 zł. Ma Mediateka Dimensity 9000+, niemal identyczny wygląd i funkcje. I sądząc po opiniach użytkowników po dłuższym czasie – jest bardzo udanym urządzeniem.

Asus ROG Phone 7 Ultimate / dziennik.pl