Japońscy operatorzy KDDI i SoftBank wstrzymują sprzedaż nowych smartfonów Huawei w swoich sieciach Au i Y!Mobile. Podobną decyzję podjął też kolejny duży orator, NTT Docomo - donosi "Japan Times". Musimy sprawdzić, czy nasi klienci będą mogli bezpiecznie używać telefonów Huawei, są bowiem obawy o decyzje Google w sprawie aktualizacji tego sprzętu - tłumaczy rzecznik SoftBanku. Sprawa na razie dotyczy budżetowego modelu P30 Lite, jak i najnowszego smartfona - P30 pro.
Podobne decyzje - jak donosi "Daily Mail" podjęli brytyjscy operatorzy EE i Vodafone. Na razie dotyczy to modelu Mate 20 X, który miał trafić do sieci 5G. Jak tłumaczy szef EE, Mark Allera, sieć nie wznowi sprzedaży słuchawek Huawei, dopóki nie dostanie zapewnień, że klienci, używający tych telefonów są odpowiednio chronieni. Podobnie swoje stanowisko wyjaśnia Vodafone. Do tego obie sieci zapowiedziały, że będą usuwać sprzęt Huawei, który jest częścią ich infrastruktury sieciowej.
Huawei wydało w tej sprawie komunikat - firma stwierdziła, że jej partnerzy są "pod naciskiem politycznie motywowanych decyzji", a sam koncern ma nadzieję, że problemy wkrótce się rozwiążą.
Wszystko zaczęło się od decyzcji Alphabet Inc. o zerwaniu współpracy między Google a Huawei. Było to związane z wcześniejszą, środową decyzją departamentu handlu USA o wpisaniu Huawei Technologies i 70-ciu związanych z nim firm na tzw. czarną listę podmiotów, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię. Dodatkowo, prezydent USA Donald Trump podpisał 15 maja rozporządzenie zakazujące amerykańskim firmom używania sprzętu telekomunikacyjnego wyprodukowanego przez podmioty, uznane za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.
Huawei zachowa jedynie dostęp do publicznej wersji systemu operacyjnego Android dla urządzeń mobilnych – AOSP (Android Open Source Project), ale nie będzie mieć uprawnień dających dostęp do prawnie zastrzeżonego, własnościowego oprogramowania zamkniętego. Huawei może też zapomnieć o specjalnej wersji systemu operacyjnego, przeznaczonego do obsługi wygiętych telefonów. Nie będzie też mowy o aktualizacji przyszłych i obecnych smartfonów do Androida Q. Współpracę zawiesiły też ARM, Intel, Broadcomm i Qualcomm.