Design Buds 2 jest fajny - obłe kształty doskonale leżą w uszach, nie wypadają, nie przekręcają się, nie są za ciężkie. To jedne z najbardziej wygodnych słuchawek tego typu, jakie nosiłem w uszach. Nawet po paru godzinach słuchania muzyki nie przeszkadzają i nie marzy ię o wyjęciu ich z uszu. Kontroluje się je dotykowymi panelami, które - moim zdaniem - są trochę zbyt czułe i czasem lekkie muśnięcie słuchawki sprawia, że muzyka zostaje zatrzymana. standardowy kodek B
Etui to typowe, plastikowe pudełeczko, które jest też przenośnym akumulatorem, ładującym słuchawki (prądu wystarczy w nim na 15 godzin działania). Możemy je ładować kablem USB-C, przy użyciu ładowarek bezprzewodowych Qi, lub - w ostateczności - z tych smartfonów Samsunga, które obsługują ładowanie zwrotne. Zarówno etui, jak i słuchawki są wykonane z plastiku naprawdę dobrej jakości.
Kontrola wszystkich funkcji odbywa się za pomocą aplikacji, co od razu stawia użytkowników iPhone na przegranej pozycji - na AppStore takiej aplikacji nie ma. My możemy tylko Buds 2 połączyć z telefonem - nie da się zmienić bez apki asystenta głosowego, czy funkcji przycisków. Z kolei użytkownicy innych urządzeń z Androidem niż Samsung mogą narzekać na brak kodeku AptX czy LDAC. Dostępny jest bowiem aac, własny kodek Samsunga i standardowy kodek BT. Samsung poszedł bowiem w ślady Apple i choćby OnePlus i najlepszą jakość dźwięku zarezerwował dla użytkowników swojego ekosystemu. Z jednej strony to zrozumiałe, z drugiej, o otwartości i kompatybilności wszystkiego, co na Androidzie możemy powoli zapomnieć.
Słuchawki wyposażone są w system ANC, który głównie zależy od jakości dopasowania końcówek do uszu. Sam system działa całkiem nieźle, choć nie tak dobrze jak w najnowszych topowych Jabrach czy Sony. W tej dziedzinie Samsung musi odrobić jeszcze kilka lekcji. Jakość mikrofonu jest całkiem niezła - wiatr, czy rozmowa na głośnej ulicy nie przeszkadza w byciu zrozumianym.
Jak grają?
Jeśli chodzi o muzykę, to to nie są słuchawki audiofilskie, ale w dość zatłoczonym segmencie słuchawek bezprzewodowych dousznych Buds 2 radzą sobie naprawdę nieźle. Basy nie zagłuszają innych tonów, a same słuchawki lubią dość żywą muzykę. Pop, R&B czy dance brzmią na nich naprawdę dobrze. Jednocześnie nie przeszkadzają im szanty, "latynoska muzyka miejska" czy klasyczne instrumenty. Przyjemnie się na nich słucha muzyki i na pewno nie ustępują pola konkurencji. Pewne pogorszenie jakości można tylko usłyszeć, gdy włączymy ANC. Tak, wszystkie słuchawki zmieniają lekko styl odtwarzania muzyki po włączeniu tego trybu, ale w Buds 2 słychać to wyraźniej niż u innych.
Czy warto kupić Samsung Galaxy Buds 2? Jeśli korzystacie z urządzenia Samsunga to na pewno. Idealnie się bowiem one z nim zgrywają i oferują lepszą jakość muzyki niż w przypadku odgrywania plików z urządzeń konkurencji. Jeśli chodzi o posiadaczy iPhone, to z jednej strony oferują one kodek aac, z drugiej nie ma aplikacji, która pozwala nam konfigurować wiele pożytecznych funkcji. Na pewno jednak grają one naprawdę nieźle, zapewniają odpowiednie zaś życia na baterii i są jednymi z najwygodniejszych dokanałowych słuchawek, jakie są na rynku.