Jak powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej zapowiadającej tegoroczne finały prezydent Katowic Marcin Krupa, kolejna edycja tej imprezy, po raz siódmy organizowana w Katowicach (po raz szósty w randze finałowej) potwierdza, że miasto staje się globalną stolicą esportu. To impreza, która dała wielki rozgłos naszemu miastu; staliśmy się jednym z jej przystanków, obok takich miast, jak Sydney, Chicago czy Szanghaj - wskazał Krupa. Widzimy wielkie zainteresowanie naszym miastem odnośnie różnych okołoesportowych inwestycji. Wiele firm pyta się o możliwość zaistnienia w naszym mieście z działalnościami zarówno testowymi, jak i rozwojowymi. Bardzo się cieszę, że miasto Katowice zyskało określony wizerunek i zyskało określoną korzyść dla mieszkańców - dodał.

Reklama

Jak ocenił, choć marka miasta często poza Polską kojarzona jest już m.in. z esportem, a myślenie o nim zmienia się, często nadal w pewnej mierze odnosi się do stereotypów związanych z węglem i stalą. A przecież tak nie jest. Doskonale o tym wiemy – i potrzebujemy tego typu imprez, aby łamać te stereotypy - uznał prezydent Katowic.

Dyrektor zarządzający organizatora imprezy, firmy Electronic Sports League Polska, Aleksander Szlachetko podał w czwartek, że 20-24 lutego odbędzie się w katowickim Spodku impreza ESL One z finałami turnieju DotA2 (w najwyższej randze Major, z pulą nagród ponad 1 mln zł). Od 28 lutego do 3 marca w Katowicach będzie natomiast odbywała się impreza Intel Extreme Masters, m.in. z finałami w Counter-Strike: Global Offensive (także w randze Major, z pulą 3,85 mln zł) oraz StarCraft II (z pulą 1,54 mln zł).

Szlachetko zaznaczył, że w przypadku turnieju CS:GO jest on podzielony na kilka faz. Od 16 do 27 stycznia trwała już pierwsza z nich - Minor – w ESL Arena w Katowicach, przy ul. Żeliwnej (mieści się tam scena oraz trybuny na 150 osób – łącznie o powierzchni 550 m kw.) 13-17 lutego w tym samym miejscu odbędzie się faza Challengers.

Reklama

Faza Legends turnieju CS:GO będzie odbywała się 20-24 lutego w sąsiadującym ze Spodkiem Międzynarodowym Centrum Kongresowym (z udziałem publiczności), a finałowe rozgrywki – Masters, 28 lutego – 3 marca, w Spodku. Także w Spodku i MCK zaplanowany jest w dniach 25 lutego – 3 marca turniej StarCraft II. Łączna pula nagród, jeśli dodalibyśmy wszystkie turnieje główne i towarzyszące, to jest prawie 10 mln zł w tym rok” - zaznaczył Szlachetko. „Dla porównania w 2018 r. było to 6 mln zł” - dodał. To świadczy o tym, jak wiele rzeczy organizowanych jest w Katowicach poza tymi głównymi turniejami, ale też, jak ta scena profesjonalizuje się - uznał dyrektor zarządzający ESL Polska.

W oba weekendy ok. 15 tys. m kw. z dostępnej powierzchni MCK wypełni strefa wystawowo-targowa – związana z esportem. Znajdzie się tam m.in. ok. 1 tys. stanowisk do grania; będą odbywały się turnieje towarzyszące. Na 28 lutego w Spodku zaplanowano Global Esports Forum 2019 – konferencję branży esportowej dla liderów, inwestorów i przedstawicieli sektora.

Finały Intel Extreme Masters Katowicach 2018 przyciągnęły do Spodka i Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach łącznie 169 tys. widzów "na żywo". Pula nagród wynosiła ponad 1,5 mln dol.; główne turnieje odbyły się w grach: DotA2 (Major), Counter-Strike: Global Offensive i StarCraft II. Transmisje z turnieju DotA2 przyciągnęły 2,2 mln oglądających jednocześnie osób, a z Counter-Strike: Global Offensive – 1,7 mln. Transmisje odbywały się w 12 językach; prowadziło je 17 stacji telewizyjnych.

Reklama