Nothing Phone (2) specyfikacja techniczna

Nowy Nothing Phone (2), w przeciwieństwie do swojego poprzednika nie jest już telefonem ze średniej półki. Pod maską znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 8+ gen. 1, 12 GB pamięci RAM i 256GB miejsca na dane. Całość działa pod kontrolą Androida 13.

Reklama

Pudełko jest papierowe, praktycznie niszczy się przy otwarciu. W środku znajdziemy telefon i kabel do ładowania. Samej ładowarki, zgodnie z nowymi trendami, już w opakowaniu nie ma.

Nothing Phone (2) / dziennik.pl
Reklama

Nothing Phone (2): design

Design Nothing Phone (2) nie przypomina już tak bardzo iPhone'a. Z przodu znajdziemy ekran o przekątnej 6,7", z czytnikiem odcisków palców pod ekranem. Całość otoczona jest matową metalową ramką. Najlepiej wygląda jednak tył telefonu. Jak w poprzednim modelu, tu też mamy przezroczyste szkło. Nie zobaczymy jednak układów scalonych, bo całość zasłonięta jest metalowymi zaślepkami. Pod tym szkłem ukrywa się ulepszony interfejs Glyph - czyli światełka, dające nam znak o powiadamieniach z aplikacji, połączeniach telefonicznych. Diody te służą też pomocą lampie błyskowej przy robieniu zdjęć lub też mogą być dodatkową latarką.

Nothing Phone (2) / dziennik.pl
Nothing Phone (2) / dziennik.pl

Nothing Phone (2): interfejs

Nowy interfejs zachował prosty wygląd swojego poprzednika, nie ma żadnych bezsensownych, niewygodnych w obsłudze nakładek, znanych z chińskich marek. Tu jest prawie czysty Android. Po przesunięciu menu kciukiem w górę dostajemy, tradycyjnie dostęp, do najważniejszych funkcji telefonu, a także mamy możliwość sterowania urządzeniami Smart Home. Nowy interface działa płynnie i nie mam do niego prawie żadnych zastrzeżeń.

Jedyne, co mi się nie podoba, to to, że przy stosowaniu oryginalnego, czarno-białego motywu, który wygląda ślicznie, Nothing OS 2.0 nie zamienia kolorowych ikon aplikacji na czarne. To dość gryzie się z wyglądem pozostałych ikonek.

Nothing Phone (2) / dziennik.pl

Nothing Phone (2) pierwsze wrażenia

Nothing Phone (2) działa szybko i wygodnie. Nothing OS 2.0 nie jest zbyt przeładowany niepotrzebnymi funkcjami i dodatkami. Telefon wygląda ślicznie i wyróżnia się tyłem na tle konkurencji. Choć jednocześnie zastosowanie tylnych diod oznacza, że w zasadzie jedynie przezroczyste "plecki" pozwolą w pełni korzystać z wszystkich funkcji komórki.

Telefon, jak na swoje możliwości nie jest też zbyt drogi. Nothing Phone (2) w wersji 8GB/128GB kosztuje 2990 PLN, a w wersji 12GB/256GB 3290 PLN. Topowa wersja, wyposażona w 512GB miejsca na dane, kosztuje jednak już 3790 złotych.