Nie będę ukrywać, douszne, bezprzewodowe słuchawki Jabry były dla mnie jednym z najlepszych produktów tego typu na rynku. Owszem, kosztowały sporo, w zamian były niezwykle wygodne, miały świetny system wygłuszania zewnętrznych dźwięków (ANC) oraz doskonale leżały w uszach.

Reklama

Co więc się stało, że firma zdecydowała się zrezygnować z tego segmentu? Jak wynika z oświadczenia, zwrot linii Elite, którą zaczęto pozycjonować w segmencie premium, przyniósł zwiększony zysk, ale okazało się, że wymagane inwestycje, by produkty Jabry dalej były innowacyjne i walczyły o "bardzo konkurencyjny rynek" okazały się zbyt dużym ryzykiem.

Chińskie słuchawki wygryzły z rynku Jabrę

Co prawdopodobnie oznacza, że coraz tańsze i wyposażone w coraz więcej funkcji słuchawki od chińskich producentów telefonów jak Realme, Huawei, Motorola i inne okazały się tak dobre w kategorii cena/jakość, że na słuchawki za ponad 1200 PLN nie da się znaleźć aż tylu klientów, by zwróciły się nakłady na nowe modele.

Będą jeszcze dwa modele

Dlatego też Jabra wprowadzi na rynek jeszcze dwa modele - Elite 8 Active gen 2 i Elite 10 gen2. A potem koniec, nowych słuchawek nie będzie.

GN zapewnia jednak, że dalej będzie produkował sprzęt Jabry dla biznesu, a także skoncentruje się na gamingowym segmencie rynku, czyli na swojej marce dla graczy SteelSeries.

Reklama

Co z klientami, którzy mają słuchawki Jabry?

Co z klientami? Firma zapewnia, że przez następne kilkanaście lat będzie serwisować i oferować pomoc klientom, kto więc ma słuchawki Jabry, ten na lodzie nie zostanie.