Ma być szybciej, bezpieczniej i wygodniej. Jak podaje portal CNet, są już bowiem gotowe specyfikacje portu USB4. Transfer danych ma być dwa razy szybszy niż przy USB 3.2, co oznacza, że korzystanie z kilku monitorów czy podłączenie wielu dysków przenośnych do jednego huba USB stanie się rzeczywistością. Ładowarki będą teżw stanie zapewnić aż do 100W mocy, co oznacza koniec problemów z "karmieniem" prądem laptopów, zostaje też owalne gniazdo Thunderbolt / USB-C.
Kiedy pojawią się pierwsze urządzenia? Według CNet, potrzeba do 18 miesięcy, by producenci byli w stanie wyprodukować pierwsze produkty z USB 4. Jak jednak twierdzą eksperci, pierwsze dyski czy pendrive'y będą droższe od swoich wolnych odpowiedników