Pierwszym ekranem, jaki zaprezentował Samsung był Neo QLED 900D o rozdzielczości 8K. Wyposażono go w najnowszy procesor, któremu osiem razy zwiększono liczbę ścieżek neuronowych - tegoroczny model ma ich 512.

Samsung / dziennik.pl

Co to daje? Przede wszystkim, jak nam zaprezentowano, telewizor radzi sobie dużo lepiej i szybciej z upscalingiem seriali, filmów i programów telewizyjnych do rozdzielczości 8K niż poprzednie modele. Podobno nawet potrafi to zrobić z grami i to bez żadnych opóźnień.

Reklama

Ten telewizor będzie też idealny dla fanów sportu. Ma bowiem rozpoznawać, jaką dyscyplinę oglądamy i odpowiednio dopasować jakość wyświetlanych szczegółów - np. piłka nożna czy tenisowa mają już niezwykle płynnie poruszać się po ekranie, bez żadnych rozmyć.

Niestety procesor ten znajdziemy tylko w jednym, najpotężniejszym modelu o rozdzielczości 8K, czyli 900D. Pozostałe telewizory z tej serii dostaną model procesora z poprzedniego roku, bez tych wszystkich usprawnień.

Nowy QD-OLED

Reklama

Drugim telewizorem, na który stawia koreańska firma jest OLED S95D. On jednak także nie dostanie najnowszego procesora i ma wbudowane tylko 64 ścieżki neuralne. Zwiększono za to jego jasność - to dlatego, bo dostał on matową powłokę, która mocna ogranicza odbijanie światła. O ile nie da się tego całkowicie wyeliminować, to na specjalnym pokazie, na którym zamontowano na wprost ekranu dwie lampy, to były one praktycznie niewidoczne na ekranie, podczas gdy na modelu z 2023 wyraźnie się odbijały.

Samsung / dziennik.pl
Samsung / dziennik.pl

Nie tylko najdroższe modele

Samsung nie zapomniał też o tych, którzy nie chcą lubi nie mogą kupić najmocniejszych ekranów. Dostaniemy też zwykłe Neo QLED i QLED, tańsze OLEDy a także ekrany FHD o przekątnej 98". Samsung chce bowiem nakłonić klientów do wybierania jak największych telewizorów.

Samsung / dziennik.pl

Lifestylowe głośniki i telewizory

Koreańczycy pokazali też nową odsłonę modelu Frame, który nie tylko przypomina obraz, ale można też na nim wyświetlić arcydzieła malarskie z galerii i muzeów na całym świecie. W tym roku ekran też będzie mógł - po wykupieniu abonamentu - co jakiś czas zmieniać wyświetlane dzieło sztuki. Do Frame'a pasuje też nowy głośnik Music Frame, wyposażony w sześć membran, które można połączyć w potężny system pięciu takich urządzeń. Da się też sparować dwa z nich z telewizorem.

Samsung / dziennik.pl
Samsung / dziennik.pl

AI ważnym elementem telewizora

A co ze sztuczną inteligencją? Tu wkracza ona praktycznie do wszystkich modeli. Odpowiada nie tylko za upscaling, ale też ma poprawić jakość dźwięku, automatycznie dopasowując go do tego, co dzieje się w naszym otoczeniu, rozpoznać rodzaj wyświetlanego sportu czy zadbać o odpowiednie dopasowanie jasności i kontrastu. Telewizor dalej będzie też hubem domowych sieci inteligentnych urządzeń - od odkurzaczy aż po lodówki i pralki.

AI pomoże też osobom z niepełnosprawnościami - choćby wprowadzając automatycznego lektora napisów (na razie funkcja dostępna dla tekstu w języku angielskim, choć inżynierowie zapewniają, że AI wkrótce poradzi sobie z napisami w innych europejskich językach).

Na koniec trzeba też dodać, że tegoroczna odsłona Tizen wydaje się szybsza i trochę bardziej przyjazna użytkownikowi niż ta sprzed roku czy dwóch.

Oczywiście wszystkie zapowiedzi dotyczące AI czy nowych zdolności telewizorów dokładnie sprawdzimy, gdy pierwsze modele nowych serii trafią na testy redakcyjne.