Vac 2 Pro kontynuuje stylistyczne koncepcje yeedi - jest niski, biały, pozbawiony zbędnych gadżetów na wierzchu. Podobnie jak w poprzednim flagowcu tu teź zdecydowano się zastosować tylko jedną szczoteczkę do zamiatania z boku odkurzacza (pierwszy model yeedi miał dwie - po obu bokach). Dostęp zarówno do szczotki głównej, jak i zbiorniczka z wodą czy pojemnika na kurz jest prosty. Konfiguracja wymaga zainstalowania aplikacji - na szczęście wreszcie apka jest po polsku. Program nas prowadzi krok po kroku przez skanowanie kodu QR nad kamerą odkurzacza i łączenie z WiFi. Potem można już odkurzać.
Przebudowano też moduł mopujący - nie ma już osobnej płytki, na którą zakładamy ściereczkę myjącą. Teraz ten moduł stanowi całość - owszem, ściereczka jest ściągana, ale cała reszta to jeden blok ze zbiorniczkiem na wodę. Teoretycznie powinniśmy używać czystej wody, jednak próbowałem dodać 2-3 kropli płynu do mycia podłóg i nic się nie zepsuło.
Gdy wszystko już gotowe, możemy włączyć odkurzacz - na początku urządzenie nie ma mapy naszego mieszkania - stworzy ją dopiero po 2-3 przejazdach. Vac 2 Pro korzysta nie z lidaru, a z systemu kamer. Firma yeedi tłumaczy, że kamery działają lepiej pod meblami czy też przy omijaniu przeszkód. Muszę przyznać, że coś w tym jest, bo Vac 2 Pro ani razu nigdzie nie ugrzązł - czy pod łóżkiem, czy pod szafkami i lepiej odnajduje stację ładowania.
Mopowanie
Duże zmiany dotknęły moduł mopujący. Teraz "mycie" podłogi nie polega już na przejeździe ściereczki nad plamą, co nie tylko czasem nie rozwiązywało problemów, a potrafiło też rozwlec plamę na większym obszarze. Teraz płytka ze ściereczką "trzęsie się", poruszając się tak, jak mop. Zdaniem yeedi, to pozwala usunąć nawet najbardziej trudne plamy. I tak, udaje się zmyć soki, rozlaną zupę czy inne takie - ale pod warunkiem, że to są dość świeże plamy. Ze starymi, żachniętymi resztkami płynów są już pewne problemy.
System omijania przeszkód
Jeśli chodzi o system omijania przeszkód, to działa on różnie. Zdecydowanie lepiej reaguje na przedmioty ciężkie i jasne. Lekkie stara się sam przesunąć, a ciemnych kabli czasem nie zauważa. To wymaga poprawy oprogramowania, bo na razie kończy się i tak tym, że trzeba niektóre przedmioty usuwać z podłogi przed włączeniem odkurzacza. Natomiast nie obija się już od jasnych nóg mebli, omija nogi taboretów itp. Dlatego sądzę, że po poprawkach oprogramowania system będzie działał bez problemu.
Odkurzanie
Samo odkurzanie? Zero zastrzeżeń. Odkurzacz - na największej mocy - wciąga wszystkie śmieci, nawet kłaki długowłosego syberyjskiego kota z dywanu. Do tego nie trzeba już demontować modułu mopującego, jeśli mamy dywany na podłodze, yeedi sam wykrywa dywan i unosi płytkę myjąca, by nie zawadzała ona o tkaninę Jeśli mamy stację dokującą ze zbiornikiem na kurz, to nawet nie trzeba Vac 2 Pro samemu czyścić - podjeżdża do stacji dokującej Vac Station i opróżnia automatycznie pojemnik, a potem kontynuuje sprzątanie. Po miesiącu wystarczy wymienić worek na kurz i praktycznie, pomijając czyszczenia szczotek z blokujących je przedmiotów, odkurzacz jest bezobsługowy. Bateria wystarczy na około 200 minut pracy przy największej mocy. Na szczęście, gdy się kończy, to Vac 2 Pro wraca do stacji dokującej, ładuje się i rusza dalej w trasę.
Aplikacja
Sama aplikacja jest prosta i wygodna. Możemy zaznaczać na niej strefy, w których odkurzacz ma sprzątać (przydaje się, gdy chcemy pilnie sprzątnąć plamę), możemy też ponumerować pokoje i ustawić kolejność ich sprzątania, wybrać godziny pracy, wyznaczyć godziny, w których Vac 2 Pro ma nie działać. Wszystko prosto, wygodnie i po polsku. Niestety komunikaty głosowe dalej bez polskiej mowy, jednak w porównaniu z poprzednimi modelami "spiker" jest głośniejszy i bardziej wyraźny.
Podsumowanie
Podsumowując. Vac 2 Pro to najlepszy model w historii yeedi. Choć design niewiele się zmienił, to jednak na plus należy zaliczyć nowy moduł mopowania, większą moc ciągu. oraz system omijania przeszkód. Do tego wreszcie mamy polską aplikację, w której da się odkurzaczowi zlecić np. kolejność sprzątania pomieszczeń, a sam odkurzacz (jeśli mamy stację ze zbiornikiem na kurz) praktycznie jest bezobsługowy. Poprawy za to wymaga system omijania przeszkód, który czasem nie widzi ciemnych przedmiotów. Na pewno jest to dobry model za przyzwoitą cenę, który możemy bez problemu kupić w polskim sklepie na Allegro. Dostajemy też bardzo dobrą gwarancję - odkurzacz nie jest naprawiany, a - w razie awarii - po prostu dostajemy nowy model. Sama firma yeedi ma też swego rodzaju "program lojalnościowy" - jeśli mamy stary model, to możemy go zwrócić i dopłacić różnicę, by dostać Vac 2 Pro.