Design Watch 3 jest klasyczny - kwadratowa tarcza, silikonowy pasek... Nie różni się to urządzenie wiele od innych gadżetów tego typu. Mimo, że urządzenie wygląda na aluminiowe, to nie dajcie się zwieść, to czysty plastik, choć dobrej jakości. W tej cenie (299 PLN) aluminium w smartwatchach nie występuje. Zegarek ma certyfikat IP68, ale realme odradza branie z nim kąpieli, czy używania go do monitorowania naszego pływania.
Rozdzielczość wyświetlacza to 240x286 pikseli, czyli gorzej niż w realme Watch 2. Do tego nie ma opcji "Always On Display", czyli nie wyświetlimy godziny, gdy zegarek wygasi ekran. Trzeba znowu podnieść rękę, by go wybudzić. Szkoda, bo to dość pożyteczna funkcja - to jednak wina półki cenowej, w którą celowało realme, zamiast wyświetlacza OLED mamy więc LCD. Na szczęście ten ekran radzi sobie w jasnym świetle i - po wybudzeniu - zobaczycie godzinę, nawet w sierpniowym ostrym słońcu.
Jeśli chodzi o łączenie z telefonem, to realme Watch Pro działa - z wszystkimi funkcjami - na każdym smartfonie z Androidem i iOS. Trzeba tylko ściągnąć apkę Link, przez którą gadżet kontrolujemy. ZBiera ona dane o naszej aktywności fizycznej, parametrach życiowych i pozwala na ustawienie kilkudziesięciu tarcz - na szczęście nie trzeba za nie płacić ekstra. Niestety do korzystania z tej apki trzeba założyć konto realme, bo bez zalogowania się, nie wykorzystamy wszystkich możliwości zegarka.
Watch 3 potrafi sprawdzać nasze parametry życiowe - puls, poziom tlenu, bada też nasz sen, do tego rozpoznaje kilkadziesiąt różnych metod treningu i rejestruje ich dane. Nie ma jednak wbudowanego GPS, więc o nawigacji możemy zapomnieć. Brakuje też wbudowanej pamięci, żeby na Watch 3 wgrać muzykę. Działa za to jako migawka aparatu, pozwala też na rozmowy przez BT. A, nie ma NFC, więc o płaceniu nim można zapomnieć.
Podsumowując, Watch 3 to nie jest rywal dla Galaxy Watch czy Apple Watch, ale realme nigdy tak go nie przedstawiało. To podstawowy gadżet tego typu, który sprawdzi nasze parametry życiowe i pokaże godzinę oraz zarejestruje nasze treningi. Tak, przydałby się lepszy ekran o większej rozdzielczości, ale to chyba jedyne, co mi w nim przeszkadzało. Jest łatwy w obsłudze, można go sobie dobrze spersonalizować... i kosztuje niecałe 300 PLN. Jak szukacie właśnie takiego niedrogiego urządzenia, a nie chcecie opaski, tylko zegarek... i nie oczekujecie, żeby zastąpił wam telefon, to realme Watch 3 jest całkiem niezłym, podstawowym urządzeniem tego typu.