Realme 9i 5G wykonany jest w całości z plastiku, choć udaje, jakby był ze szkła i aluminium. Z tyłu znajdziemy - dość podatny na odciski palców i śmieci - plastik, bardzo przypominające szklane tyły flagowców. Również pseudoaluminiowa ramka to plastik. Na szczęście nie wygląda to tandetnie - imitacja jest naprawdę wykonana z klasą. Co ciekawe, Realme nie zdecydowało się na jeden moduł obiektywów - zamiast niego mamy trzy lekko wystające "szkła". Sam telefon nie jest za ciężki i bardzo dobrze leży w dłoni. Po designie naprawdę można go wziąć za przynajmniej wyższą klasę średnią.

Reklama
Realme 9i / dziennik.pl

Jako, że 9i to "wyższa klasa budżetowa", to dostał już ładowanie USB-C. Do tego wyposażono go w baterię 5000 mAh, co wystarczy na dzień pracy. Niestety dalej nie ma żadnej formy szybkiego "karmienia" - 18W ładowarka potrzebuje około trzech godzin, by w pełni go naładować, Oczywiście, jak to w tej klasie, o bezprzewodowym ładowaniu możemy zapomnieć.

Reklama

Procesor i ekran

Najważniejszym ulepszeniem, które dostało 9i 5G to procesor. Zamiast Snapdragona 680 jest mocniejszy Mediatek 810. Procesor radzi sobie z aplikacjami, większością gier i zapewnia płynne przewijanie stron internetowych. Ta zmiana wyszła smartfonowi na dobre. Android 12 na tym smartfonie nie sprawia żadnych problemów. Inna sprawa, że ten telefon to nie jest maszyna dla graczy. Takie rzeczy jak Diablo, nowy Asphalt czy CoD działają tak sobie i widać problemy z płynnością. Telefon nie miał też problemu ze znalezieniem i połączeniem się z siecią 5G.

Nie można za to wielu dobrych słów powiedzieć o ekranie IPS o odświeżaniu 90 Hz i przekątnej 6,6". Owszem, w domu radzi sobie dobrze, ale zabierzcie telefon na dwór w słoneczny dzień i pojawią się problemy. Niestety kontrast jest słaby i są problemy z zobaczeniem tego, co na ekranie. Szkoda, że Realme nie zdecydowało się na ekran AMOLED.

Reklama

Aparaty i podsumowanie

A co z aparatami fotograficznymi? Dostajemy w pakiecie - zamiast obiektywu szerokokątnego - tryb macro, które jest słabe. Oprócz tego, do do zdjęć w dobrym świetle na zewnątrz, czy w pomieszczeniach 9i się nadaje. Takie fotografie można wrzucić na nasze społecznościowe konta. Co innego w nocy - wtedy fotografie są strasznie "zaszumione" i mało co na nich widać. To akurat jednak cecha wszystkich telefonów w tym przedziale cenowym. Można więc powiedzieć, że 9i robi zdjęcia tak dobre, jak konkurencja.

Podsumowując - Realme 9i to telefon dla ludzi, którzy chcą smartfona niedrogiego, ale też takiego, który nie będzie robił problemów. Takiego, który zrobi zdjęcia podczas wycieczki, będzie wyglądał ładnie, da się na nim sprawdzić pocztę i wiadomości w sieci. I 9i dokładnie taki jest. Nie jest niczym więcej, czego oczekiwalibyśmy w tej półce cenowej.