Pierwszy Nothing Phone okazał się całkiem udanym smartfonem. Carl Pei stanął więc przed trudnym zadaniem zaprojektowania urządzenia lepszego niż tamten średniak, który nie odstraszy jednak klientów ceną. I tak na rynku znalazł się Nothing Phone (2). Sam design zmienił się lekko - telefon jest lżejszy, mniej kanciasty, troszkę mniej przypomina iPhone'a i zdecydowanie lepiej leży w dłoni.

Reklama

Nothing Phone (2) - Bateria

Jednocześnie zachowano najważniejsze cechy pierwowzoru - przede wszystkim przezroczystą tylną ściankę, w której umieszczono LED-y, stanowiące podstawę interfejsu Glyph (dalej jednak nie widać podzespołów smartfona). Nothing Phone (2) dostał też bezprzewodowe ładowanie o mocy 15W (razem z ładowaniem zwrotnym). Bateria smartfona ma pojemność 4700 mAh i spokojnie wystarczy na cały dzień pracy. Niestety nie ma mowy o bardzo szybkim ładowaniu - nowy smartfon "karmi" się mocą o natężeniu maksymalnym wynoszącym 45W.

Nothing Phone (2) - Ekran

Jeśli chodzi o ekran, to tu dostajemy 6,7" OLED z adaptacyjną częstotliwością odświeżania od 1 do 120 Hz. Ekran, jak przystało na matrycę OLED ma bardzo dobre odwzorowanie kolorów, choć w bardzo słoneczny dzień, gdy światło pada bezpośrednio na wyświetlacz przy robieniu zdjęć, są pewne kłopoty z jasnością.

Nothing Phone (2) - Dane techniczne

Reklama

Choć Nothing Phone (2) nie ma najnowszego procesora, to jednak Snapdragon 8+ Gen.1 jest dalej całkiem udanym i potężnym układem. Dostajemy do tego 8 lub 12 GB RAM i od 128 do 512 GB miejsca na dane. Nie ma za to slotu karty pamięci. Parametry telefonu, połączone z bardzo odchudzonym i prostym interfejsem, pozbawionym niepotrzebnych animacji, sprawiają, że Nothing Phone (2) jest bardzo szybkim smartfonem. do tego Nothing zapewnia, że telefon dostanie nowe wersje Androida przez trzy lata, a poprawki bezpieczeńśtwa przez cztery lata.

Nothing Phone (2) - nakładka systemowa

Nakładka systemowa jest prawie czystym Androidem z lekkimi usprawnieniami. Bardzo podoba mi się czarnobiały motyw ekranu, w którym możemy ustawić, by kolorowe ikony aplikacji dopasować do tego wyglądu. Nie męczy to oczu, a w połączeniu z odpowiednimi tapetami, świetnie też to wygląda. Po przesunięciu menu w dół mamy dostęp do podstawowych funkcji telefonu oraz do zarządzania urządzeniami Internetu Rzeczy, podpiętymi do Google Home - nie ma więc problemu z łatwym dostępem do oświetlenia smart, czy odkurzacza (i innych takich domowych gadżetów). Wszystko działa płynnie, nic się nie zacina, nic nie jest trudno dostępne. Tak powinny wyglądać nakładki systemowe wszystkich urządzeń z Androidem.

Nothing Phone (2) - Interfejs Glyph 2.0

Najciekawszą funkcją smartfona jest interfejs Glyph 2.0. Polega on na LED-ach zamontowanych na plecach telefonu. Pełnią one różnorakie funkcje - są latarką, mogą zastąpić dzwonek, a każdemu kontaktowi da się przyporządkować inne "miganie", do tego są powiadomieniami z aplikacji, stoperem itp. Co ciekawe, Uber wykorzystuje te diody, by powiadamiać nas, jak długo trzeba jeszcze czekać na transport. Na razie to jedyna aplikacja, która tak współpracuje z interfejsem, ale miejmy nadzieję, że wkrótce pojawią się następne.

Nothing Phone (2) - Aparat

Aparat fotograficzny ulepszono od czasów Nothing Phone (1), jednak nie jest to jeszcze kamera, która może się równać z Huawei P60 Pro czy innymi fotograficznymi smartfonami. W swojej półce cenowej Nothing Phone (2) robi jednak dobre zdjęcia. W dzień radzi sobie doskonale, choć o dalekim przybliżeniu zapomnijcie. Zdjęcia nocne mają pewne problemy z właściwym odwzorowaniem kolorów i - jak to zwykle - HDR za mocno rozjaśnia fotografie.

Zdjęcie zrobione Nothing Phone (2) / dziennik.pl
Zdjęcie zrobione Nothing Phone (2) / dziennik.pl

Tu, gdzie Nothing Phone (2) lśni, to zdjęcia portretowe. Dzięki interfejsowi Glyph 2.0, który działa jako ulepszona lampa błyskowa, sprawiając, że nie potrzeba nam wszystkich dodatkowych lampek, rozjaśniających obiekt. To - moim zdaniem - jeden z najlepszych aparató do fotografowania portretowego. Szkoda tylko, że - z racji budowy telefonu - tego patentu nie da się zastosować przy selfie.

Nothing Phone (2) - Cena, gdzie kupić, podsumowanie

Podsumowując - Nothing Phone (2) to bardzo udany telefon wyższej klasy średniej. Ma wystarczająco mocny procesor, jest całkiem ładny, wyposażono go w przyzwoity aparat fotograficzny. Dużym plusem jest interfejs Glyph, który stanowi centrum naszych powiadomień. Sam system operacyjny nie jest "przymulony" żadną kolorową nakładką. A do tego ten smartfon ma świetny stosunek jakości do ceny. Kosztuje bowiem 2,990 PLN w wersji podstawowej. Niestety nie można go kupić u operatorów, a jedynie dostępny jest albo w sklepach z elektroniką albo bezpośrednio u producenta.