Nowa wersja BlackWidow v4 75 proc. to klawiatura, jaka singapurska firma jeszcze nia miała. Urządzenie bowiem, tak jak niszowe klawiatury dla entuzjastów ma wymienne przełączniki. Możemy używać nie tylko switchy Razera, ale każdego innego producenta - choćby Cherry. Do tego użyto "taśmowego moda", czyli oklejono płytę główną klawiatury specjalną gumową taśmą, która ma wyciszyć urządzenie.

Reklama

Design klawiatury

Jeśli zaś chodzi o design, to Razer wyciął z pełnej wersji specjalne pokrętło, któremu można było przypisać systemowe funkcje, osobne przyciski do nagrywania makr, oczywiście zniknął też blok numeryczny, zostawiono za to rolkę głośności i przyciski multimedialne. Klawisze mają wbudowane podświetlenie RGB, można też włączyć diody na bokach BlackWidow. W zestawie dostajemy też wygodna podkładkę pod nadgarstki. Ustawienia klawiatury możemy kontrolować w programie Razer Synapse.

Reklama

Wymiana przełączników jest prosta

Wymiana przełączników jest prosta - nie wierzcie tylko w reklamy Razera, że klawiatura oferuje "hot swap", czyli możliwość wymiany switchy przy podłączeniu urządzenia do pracującego komputera. To tak nie działa. W mailu do recenzentów Razer przypomina, by na czas zmiany, odłączyć urządzenie od kabla USB.

Razer BlackWidow v4 75 proc. / dziennik.pl
Reklama

Potem używamy specjalnych, dołączonych szczypiec (ale jak zrobicie to innym narzędziem, to klawiatura się nie obrazi), by najpierw zdjąć plastikowe nakładki klawiszy, a potem wyciągnąć z BlackWidow v4 75 proc. przełączniki. Potem wystarczy włożyć nowe, zamontować przyciski i wszystko działa.

Cena i haczyk Razera

Jeśli chodzi o cenę klawiatury, to urządzenie kosztuje około 1000 złotych. Z jednej strony to dużo. Z drugiej, to nie musimy już kupować różnych klawiatur do gier, pracy czy pisania. Wystarczy tylko wymienić przełączniki. sto klawiszy, tymczasem w specjalnych zestawach przełączników dostajemy zaledwie 32

Niestety Razer nie byłby Razerem, gdyby jednak nie wprowadził jakiegoś haczyka. Otóż zestawy przełączników singapurskiej firmy kosztują po 30 euro za paczkę. Tymczasem w paczce jest zaledwie 36 switchy, a do pełnej zmiany klawiatury musimy kupić trzy takie pudełka. To znacząco podnosi koszt urządzenia.

Podsumowanie

Podsumowując - Razer dał nam jedną z najlepszych małych klawiatur na rynku. Jak na urządzenie oferujące łatwą wymianę przełączników, ma ona przyzwoitą cenę (gorzej z dodatkowymi switchami). Sama klawiatura jest bardzo wygodna, pomarańczowe switche są w miarę ciche i dobrze się na nich zarówno pisze, jak i gra. BlackWidow v4 75proc. to naprawdę udany produkt.